User Info
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Maj 04, 2024, 17:23:40

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
News Box

Key Stats
4001 wiadomości w 159 wątkach, wysłane przez 30 użytkowników
Najnowszy użytkownik: Tugemir
Strona główna | Pomoc | Szukaj | Kalendarz | Zaloguj się | Rejestracja
Tomaszowska Drużyna Wojów - Algiz  |  Althing  |  Allthingi minione  |  Relacja z IV Allthingu TDW « poprzedni następny »
Strony: [1] | Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Relacja z IV Allthingu TDW  (Przeczytany 4019 razy)
Niemir
półelf-półkrasnolud
Administrator
*****
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 680


13993064
Zobacz profil Email
« : Wrzesień 07, 2009, 14:07:48 »

Relacja z wiecu który odbył się podczas drugiego dnia IV Allthingu TDW

Po wspólnym posiłku w cieniu wiekowej lipy przeszliśmy do dyskusji na tematy ważne dla naszej Drużyny. A były to
1. Nasze imiona.
Corvin którego imię było niehistoryczne, przyjął tego dnia imię Harald
2. Każdy określił pochodzenie osoby która stara się odtwarzać
Lestek - Słowianin
Vestar - szwedzki Wareg
Gormr - szwedzki Wareg
Avarr - szwedzki Wareg
Vandil - szwedzzki wareg
Niegoda - Słowianka
Niemir - Słowianin
3. Odbyła się dyskusja dotycząca awansów
zatwierdzono system sprawności które będzie musiał zdobyć Kandydat przed przystąpieniem do przyjęcia. Dodatkową sprawnością będą podstawy szycia i krajkowania.
Otrok przede wszystkim ma się wykazywać zaangażowaniem w życiu Drużyny. Powinien posiadać również więcej sprzętu, między innymi odzieży, sprzętu obozowego.
4. Rozwiązaliśmy pewną niejasność która zalęgła się w naszym statusie. Jarla można zdjąć z urzędu w głosowaniu. Po przyjęciu wniosku, jeśli jest on słuszny, dochodzi do głosowania. Zostaje on zdjęty z urzędu jeśli będzie za tym przemawiało 80% głosów. Każda z klas ma inną siłę głosu która prezentuje sie następująco
 -wolny - 1
 -starszy - 2
 -członek thingu (za wyjątkiem Jarla)- 3
5. Dyskutowaliśmy na temat wydatków i zadań związanych z budową grodu i utrzymaniem samochodu.
6. Ustalono obowiązek brania udziały w pokazach które organizujemy. Nieobecność na trzech pokazach będzie podlegała osadowi. Także inne rodzaje zaniedbywania pokazów (np. chodzenie w kratkę, olewkowe zachowanie) będą osądzane. Oczywiście od uczestnictwa w pokazie zwalnia rzetelne usprawiedliwienie.
Wszyscy mają również obowiązek stawić się minimum raz w miesiącu na spotkaniu.

ZMIANY W SKŁADZIE DRUŻYNY
Podczas wiecu nastapiły dwie zmiany w naszym składzie. Aleksandra Walczak, która do tej pory była u nas Kandydatką została oficjalnie przyjęta do naszego grona, przyjmując imię Niegoda. Na swojego opiekuna wybrała Jarla Lestka, który zgodził się Ją przyjąć.
Niestety, Aldias który na ostatnim Allthingu otrzymał okres próbny, nie wykazał się podczas jego trwania, a jego dalsze postępowanie doprowaniło do usnięcia go z grona członków Drużyny. Wszyscy pożegnaliśmy go z przykrością.



Jeśli czegoś zapomniałem, lub coś pomyliłem proszę mnie poprawić. Sława
Zapisane
Vestar
Starszy
***
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 513


Starszy sceptyk drużyny

8900669
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 07, 2009, 21:37:47 »

Myślę, że dyskusji zacząć czas  Duży uśmiech

Otóż, po pierwsze, tak sobie umyśliłem w domu, że nieco przesadziliście z tym mianowaniem Otroka na wolnego. Czemu? W końcu Wolny to jest zwykły-szary członek drużyny (przypominam, że wg prawa Otrok nie może brać udziału w bitwie), a po za tym który 16stolatek będzie brał aktywny udział w życiu drużyny? Uśmiech Chcecie zrobić z nas zbyt elitarną drużynę. Jeśli już jakiś konkretny wyznacznik to oprócz uzbrojenia, wiedza historyczna. O to to się przyda bardzo i drużynie i wolnemu.

Wykazywanie się jest ok, ale IMHO na starszego. Ale też, żeby nie było takiej płynnej granicy: "jak sobie zasłużysz to zostaniesz" tylko oprócz wieku, dodatkowo kilka zadań (np. przeprowadzenie treningu/pokazu [Co?], wygłoszenie prelekcji na jakimś wyjeździe [coś jak w Cieszanowie było] itp)

To narazie tyle.
BTW. Gdzie mam napisać granice w strojach/ozdobach? Język
Zapisane

Zanim napiszesz coś głupiego i zbędnego zerknij tu:
http://mx.foxnet.pl/szept%20wschodu/images/signatures/51075618445eb0fc766f82.gif
Niemir
półelf-półkrasnolud
Administrator
*****
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 680


13993064
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 07, 2009, 22:02:52 »

Przede wszystkim. W Drużynie nikt nie jest szarakiem. To co z tego, że nie może brać udziału w bitwie. Są inne sposoby wykazania się. Chociażby przez gorliwość i zapał. Mówisz, że który szesnastolatek będzie brał aktywny udział w życiu Drużyny. A ja się spytam, dlaczego miałby nie brać takiego udziału. Przecież nikt mu nie będzie zabraniał. Jeśli temu nie podoła znaczy, że ma Drużynę gdzieś i nie jest godzien miana wolnego. To nie jest tylko tytuł. Wiąże się to tez z pewną odpowiedzialnością. Przypomnij sobie, że gdy braliśmy udział w powstawaniu Drużyny to ja miałem 16, a Ty 14 lat. Jakoś nam to nie przeszkadzało. Więcej. Był okres gdy Lestek i Dante nie mogli przychodzić na spotkania i to my dwaj byliśmy całą Drużyną (z tego co pamiętam to przez całe wakacje któregoś tam roku).
Co do tej elitarności. To po pierwsze nigdy nie ma "zbyt" elitarnych drużyn. Zawsze trzeba stawiać sobie wymagania takie by się rozwijać. A jeśli tego nie będziemy robić to nie tylko, że nie staniemy się tak jak powiedziałeś 'elitą", ale nawet zejdziemy na psy. A na moje oko nic nie stoi na przeszkodzie byśmy byli właśnie wśród elit jeśli chodzi o ruch rycerski. Dużo nam jeszcze brakuje ale jesteśmy na dobrej drodze  Mrugnięcie
Hmm, co innego jest wykazywanie się dla Wolnego a co innego dla Starszego. Powiedziałeś, że dla Starszego coś w stylu prelekcji, ok. Ale dla Wolnego wykazywaniem się może być nawet sumienne przychodzenie i branie udziału w spotkaniach. A jeśli chciałby dodatkowo zrobić tą wspomnianą prelekcję to chwała mu. I niech nie ustaje, a nie tylko Wolnym będzie.
Zapisane
Vestar
Starszy
***
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 513


Starszy sceptyk drużyny

8900669
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 07, 2009, 22:14:32 »

Nie chodziło mi o wykazanie się w bitwie (chyba, zły sposób przekazania intencji Język), ale o to, że esencją odtwórstwa (i tym dla którego przychodzi większość rekrutów) jest właśnie bitwa. A jak postawimy na początku zbyt wysokie wymagania to się zniechęci (bo nie dość, że na samym początku zapierdzielanie, żeby być w drużynie [z kandydata na Otroka] to jeszcze więcej zapierdzielania, żeby wziąć udział w bitwie).

Może wy mieliście inną koncepcje wykazywania się. Bo jeśli chodzi tylko chodzenie na treningi, zdobywanie wiedzy i nie olewanie sobie drużyny, to ok. Ale jeśli coś więcej, to już może być poprzeczka za wysoko. Bo Wolny jest zwykłym członkiem (stan 0) i to ich powinno być w drużynie teoretycznie najwięcej (bo wiadomo 1000 lat temu najwięcej było Otroków).

A przez tamten okres to robiliśmy tylko treningi taka prawda (I różnimy się rokiem nie dwoma Język).

I nie odpowiedziałeś mi na ostatnie pytanie Język
Zapisane

Zanim napiszesz coś głupiego i zbędnego zerknij tu:
http://mx.foxnet.pl/szept%20wschodu/images/signatures/51075618445eb0fc766f82.gif
Niemir
półelf-półkrasnolud
Administrator
*****
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 680


13993064
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 07, 2009, 22:58:08 »

No to może różnie to różni ludzie widzą. Dla mnie liczy się nie tylko bitwa. Nie mówiłem nic jeszcze, ale zaczynam stawiać małą chatkę. Wybrałem już miejsce, oczyściłem i zabieram się w tym tygodniu za kopanie. I stawiam to tak samo jak bitwa. A może nawet bardziej.
Może chodzi Ci o to, że zdobywanie tych sprawności będzie uciążliwe. Muszę Cię zawieść gdyż będzie to wyglądało trochę inaczej. Nie będą to monotonne treningi, lub nudne spotkania. W PRAKTYCZNY sposób wprowadzi się Kandydatów w życie Drużyny. Jak tak o tym myślę to sam chciałbym przejść coś takiego.
Hmm, a więc ok. Będziemy przepuszczać wszystkich jak leci, i wszystkich dopuszczać do bitw. I połowa narobi nam chały. Z drużyny zajmującej się rekonstrukcją zamienimy się w grupę jeżdżącą na ustawki. A jak ktoś zobaczy i rozpozna nasze tarcze to na pewno nie zapała do nas szacunkiem.
Oczywiście stopniowe wprowadzanie tak. Najpierw treningi z bokkenem, potem pojedynki, potem walka żelazem. Ale stopniowo.
A to z wykazywaniem się to był przykład. Nie może być opisanego wszystkiego i wszystkich możliwości. Jesteśmy ludźmi i spośród innych stworzeń na tej ziemi wyróżnia nas umysł. I powinniśmy z niego korzystać. Pewne zarysy powinny być spisane, lecz to my sami, a nie przepisy, mamy zadecydować czy czyjeś starania są na tyle duże i szczere by zwrócić na nie uwagę. Jak Lestek powiedział na wiecu. Od Starszego wymagane będzie co innego niż od Wolnego.

Co do tamtego wieku. Ja mam urodziny na wiosnę, Ty jesienią. A mówiłem o okresie wiosna - lato gdy Drużyna powstawała.

Co do ostatniego to do końca nie wiem o co chodzi. Jeśli to było na wiecu (coś mi chyba świta) to przepraszam ale musiało mi to umknąć. Jeśli zostało to Tobie powierzone to zajmij się tym w najlepszy sposób jaki umiesz (to jest przykład wykazywania się o którym była mowa). Opracuj tekst, wybierz miejsce. Osobiście miejsce na dyskusję proponuję Prawa, Krawiectwo lub Życie Codzienne.
Zapisane
Vestar
Starszy
***
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 513


Starszy sceptyk drużyny

8900669
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 08, 2009, 21:54:07 »

Dla większości rekrutów właśnie walka jest tym co ich popycha do odtwórstwa. Później owszem wybierają inne kierunki (np. ty chatkę, ja lubuję się w wierzeniach, Harald w marudzeniu i historyczności Język). Że pojadę metaforą: to tak jak na studiach: najpierw uczysz się ogólnie (prawa, fizyki itp.) a potem konkretnych specjalności które wybrałeś (np. prawo kanoniczne, czy fizyka kwantowa).

Po za tym, w którym momencie powiedziałem, że będziemy przepuszczać wszystkich jak leci? Będziemy przepuszczać Wolnych, a jak napisałem wcześniej Wolny musi mieć pojęcie o historii, walce i ogólnie odtwórstwie. Ale bez przesady, żeby ktoś czekał długi, długi czas zanim się go do niej dopuści, bo się zniechęci i zrezygnuje!

Owszem, nie może być opisane wszystko, ale nie opisaliście nic konkretnego. A że jak zwróciłeś uwagę przed chwilą, jesteśmy ludźmi, także mogą wyniknąć sytuacje typu: kandydat A uczęszcza na treningi, jest raczej cichy, zdobywa powoli wiedzę, ale niczym nie błyska. A kandydat B na ten przykład jest rozgadany, umie chwycić za serce i tuż przed allthingiem zrobi właśnie coś takiego co chwyci was za serce. I co? Kandydat B zostaje Wolnym, a Kandydat A nie, bo niczym szczególnym się nie wykazał. Nie dajmy się zwariować!
Zapisane

Zanim napiszesz coś głupiego i zbędnego zerknij tu:
http://mx.foxnet.pl/szept%20wschodu/images/signatures/51075618445eb0fc766f82.gif
Lestek
Thing
****
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 634


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 10, 2009, 10:00:28 »

Nikt też nie powiedział, że będzie tak jak mówisz w przykładzie o kandydatach, oczywiście wszyscy będą mieli możliwość ocenienia czy dany Otrok czy Kandydat spisał się odpowiednio ... a nie tylko ja czy Niemir. A to czy ktoś tuż przed Althingiem nadrobi więcej niż ten któremu się z tym nie śpieszy to już jest indywidualna kwestia danej osoby w jakim tempie chce to osiągnąć, my stawiamy wymagania, a tempo już zależy od osoby, bo nie mamy zamiaru nikomu stać na drodze do dalszych awansów i nikt nie powiedział że będzie to "Długi Długi czas ", wszystkie te wymagania mają służyć temu, że Wolny ma swoją osobą coś przedstawiać jakieś wartości, a nie stać z założonymi rękami albo trzymać paliczki od namiotu jak jest robota, albo jak jest trening to będzie stał i podpierał się bokkenem. Dopóki sam z siebie nie będzie się rozwijał to będą stawiane mu wymagania. Bo co z tego, że wolny ma jakiegoś Otroka pod sobą jak sam "robi" mniej jak Otrok, a Starszy "robi" mniej jak Wolny.

A co do tego czy dla większości rekrutów WALKA jest tym co popycha go do odtwórstwa to tego nie możesz wiedzieć i nie możesz się wypowiadać w imieniu większości. Bo jednego może popychać samo noszenie stroju, drugiego walka, trzeciego rzemiosło, czwartego tylko picie piwa z glinianego kufla, a piątego życie obozowe i rozpalanie ognia krzesiwem, a szóstego szycie stroi i haftowanie. I tutaj wszystkie czynniki trzeba postawić na równi. A to że zaczynaliśmy od walki to nie oznacza że teraz przesadzamy wdrażając kolejne frakcje odtwórstwa. Zrównaj walkę Vestarze z wieloma innymi czynnościami jakie były wykonywane w epoce wczesnego średniowiecza.
Zapisane

Bogowie chrońcie mnie przed wrogami bo z wami to se poradzę Język
Vestar
Starszy
***
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 513


Starszy sceptyk drużyny

8900669
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 11, 2009, 16:44:35 »

A to czy ktoś tuż przed Althingiem nadrobi więcej niż ten któremu się z tym nie śpieszy to już jest indywidualna kwestia danej osoby w jakim tempie chce to osiągnąć


Nie dokładnie o to mi chodziło. Mówiłem ogólnie, że kogoś kto cicho robi swoje się nie zauważa a więc też nikt nie zauważa, że robi coś dla drużyny. A jak ktoś zrobi jedną a spektakularną rzecz, to każdy to zapamięta na długi czas. Taka jest już natura ludzka i tego nie możemy zmienić.

my stawiamy wymagania, a tempo już zależy od osoby, bo nie mamy zamiaru nikomu stać na drodze do dalszych awansów i nikt nie powiedział że będzie to "Długi Długi czas ", wszystkie te wymagania mają służyć temu, że Wolny ma swoją osobą coś przedstawiać jakieś wartości, a nie stać z założonymi rękami albo trzymać paliczki od namiotu jak jest robota, albo jak jest trening to będzie stał i podpierał się bokkenem. Dopóki sam z siebie nie będzie się rozwijał to będą stawiane mu wymagania. Bo co z tego, że wolny ma jakiegoś Otroka pod sobą jak sam "robi" mniej jak Otrok, a Starszy "robi" mniej jak Wolny.


Stawianie paliczków to są te wymagania (mam tu na myśli całokształt nie opieprzania się)? Przecież już Otrok musi się tego nauczyć, żeby został w ogóle przyjęty (a z tym się zgadzam jak najbardziej- lepiej żeby odpadali kandydaci niż Otrocy)

A co do tego czy dla większości rekrutów WALKA jest tym co popycha go do odtwórstwa to tego nie możesz wiedzieć i nie możesz się wypowiadać w imieniu większości. Bo jednego może popychać samo noszenie stroju, drugiego walka, trzeciego rzemiosło, czwartego tylko picie piwa z glinianego kufla, a piątego życie obozowe i rozpalanie ognia krzesiwem, a szóstego szycie stroi i haftowanie. I tutaj wszystkie czynniki trzeba postawić na równi. A to że zaczynaliśmy od walki to nie oznacza że teraz przesadzamy wdrażając kolejne frakcje odtwórstwa. Zrównaj walkę Vestarze z wieloma innymi czynnościami jakie były wykonywane w epoce wczesnego średniowiecza.



BUHAHAHAHAHAHA. Wybacz nie mogłem się powstrzymać. Jak chcesz możemy robić ankietę na każdym nowym członkiem. Daje prawą rękę, że ponad 70% kandydatów powie, że walka. Oczywiście później zaczną mu się podobać inne rzeczy, co będzie go tylko przy odtwórstwie trzymało. Jeśli chcesz dowodów proszę taki malutki dowód metodą nie wprost: dlaczego nie ma u nas prawie żadnych kobiet?
1) bo nikomu z nas nie udało się wprowadzić do niego swojej lubej (lecz nie o tym teraz)
2) nie potrafią sobie wyobrazić co można w takiej drużynie na treningach robić oprócz walki, a walczyć nie mogą (bo nie czują się wystarczająco silne, lub też się boją, czy jakiekolwiek inne motywy)

Ten drugi powód jest ważniejszy. Nie chciało mi się wgłębiać bardziej, bo by się i więcej znalazło.
Zapisane

Zanim napiszesz coś głupiego i zbędnego zerknij tu:
http://mx.foxnet.pl/szept%20wschodu/images/signatures/51075618445eb0fc766f82.gif
Lestek
Thing
****
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 634


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 15, 2009, 09:31:17 »

Jeżeli chodzi o dowody to właśnie udowodniłeś moją tezę że nie każdemu walka pasuje Uśmiech dlatego chcemy wprowadzać inne warianty odtwórstwa Uśmiech tylko powiedz mi drogi Vestarze do czego prowadza Twoje wywody ?? bo dużo tutaj zostało napisane a jak na razie nie wiem do czego zmierzasz ??

Zapisane

Bogowie chrońcie mnie przed wrogami bo z wami to se poradzę Język
Vestar
Starszy
***
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 513


Starszy sceptyk drużyny

8900669
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Wrzesień 15, 2009, 20:19:52 »

W którym momencie? Napisałem, że niewiastom. I że 70% kandydatów (mogę podwyższyć do 85% bez problemu Język). Ty zaś napisałeś, że walka jest jednym z wielu. Ja, że walka jest na czele wielu. To JEST różnica. Moje wywody zaczęły się od zbyt wysokich wymagań stawianych Otrokom, co później przerodziło się w (jałową w sumie, ale czego się nie robi żeby dowieść swojego...) dyskusję nt. "jak dużą rolę w odtwórstwie (dla kandydatów) pełni walka".

Więc może wróćmy do meritum...
Zapisane

Zanim napiszesz coś głupiego i zbędnego zerknij tu:
http://mx.foxnet.pl/szept%20wschodu/images/signatures/51075618445eb0fc766f82.gif
Lestek
Thing
****
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 634


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 17, 2009, 11:07:53 »

A skąd możesz wiedzieć czy walka mniej czy bardziej nie interesowała np. MArka ?? ograniczając się do niewiast to takie uproszczenie Uśmiech. A ja jak już mówiłem wymagania nie są duże, i służyć mają rozwojowi, a to il komu to zajmie to już od niego zależy. Można to też rozbić na uzyskanie statusu wolnego, ale skoro uważasz że to jest za dużo to wykaż się inicjatywą i zaproponuj alternatywę o której można będzie podyskutować. A tak na marginesie walką to zajmowało się jedynie 5 % społeczności Uśmiech
Zapisane

Bogowie chrońcie mnie przed wrogami bo z wami to se poradzę Język
Vestar
Starszy
***
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 513


Starszy sceptyk drużyny

8900669
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Wrzesień 17, 2009, 20:51:47 »

Akurat nie jest to uproszczenie. On chciał być Wiedźminem (to akurat JEST uproszczenie Język), a potem dopiero się okazało, że jest jeszcze trochę za słaby i za młody na walkę. I odszedł. Nie chce mi się wgłębiać w jego portret psychologiczny, bo nie o tym dyskusja.

Rozwiązania były proponowane w tym temacie kilka razy (mam zacytować?)

A tak na marginesie walką to zajmowało się jedynie 5 % społeczności Uśmiech

Tu mnie rozwaliłeś.  Duży uśmiech Z tych 5% to ok. 2% miało kolczugę, 3% miało miecze (no może ciut więcej), 30% hełmy. Tak więc jak widzimy współczesne odtwórstwo to starcie drużyn książęcych. Podobna sprawa z Otrokami (pisałem to też w tym temacie). Współczesność się niestety nie ma się tak bardzo do średniowiecza jakbyśmy chcieli...
Cóż, bardzo nie trafiłeś z tym stwierdzeniem ^^
Zapisane

Zanim napiszesz coś głupiego i zbędnego zerknij tu:
http://mx.foxnet.pl/szept%20wschodu/images/signatures/51075618445eb0fc766f82.gif
Lestek
Thing
****
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 634


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #12 : Wrzesień 18, 2009, 14:13:38 »

No ok ... pogadałeś coś tam mi powytykałeś ... teraz kwestia jest taka, że te wytyczne zostały zatwierdzone już na Althingu i jak na razie sprawdzimy jak to się ma do rzeczywistości. Wszystko zawsze można mienić.
Zapisane

Bogowie chrońcie mnie przed wrogami bo z wami to se poradzę Język
Vestar
Starszy
***
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 513


Starszy sceptyk drużyny

8900669
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #13 : Wrzesień 18, 2009, 20:57:51 »

No ok ... pogadałeś coś tam mi powytykałeś ...

Uważasz, że ta cała dyskusja miała prowadzić do mojego osobistego "wyżycia się"?

Na allthingu zostało zatwierdzone z możliwością zmiany z tego co pamiętam. Ale niech zostanie jak jest. I tak się wypowiadam nie w moim imieniu, a ci których to powinno zainteresować nawet się nie odezwali...
Zapisane

Zanim napiszesz coś głupiego i zbędnego zerknij tu:
http://mx.foxnet.pl/szept%20wschodu/images/signatures/51075618445eb0fc766f82.gif
Strony: [1] | Do góry Drukuj 
« poprzedni następny »
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap
Arcane Magic based on BlackDay by nesianstyles, Created by TechnoDragon.net | Buttons by Andrea

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wirtualna-hodowla-canidea rzeczypospolitasedecka gangds wataha-wilkow-nocy animalsoftheworld