User Info
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Maj 03, 2024, 20:22:08

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
News Box

Key Stats
4001 wiadomości w 159 wątkach, wysłane przez 30 użytkowników
Najnowszy użytkownik: Tugemir
Strona główna | Pomoc | Szukaj | Kalendarz | Zaloguj się | Rejestracja
Tomaszowska Drużyna Wojów - Algiz  |  Organizacja  |  Rekrutacja  |  Rekrutacja najwyzszy czas ! « poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 | Do dołu Drukuj
Autor Wątek: Rekrutacja najwyzszy czas !  (Przeczytany 9764 razy)
jaryło
Gość
« : Kwiecień 06, 2011, 16:53:02 »

Sława,
Musimy wspólnie rzucić wszystkie nasze siły na rekrutację, bo mamy ostatnią szansę na uzupełnienie naszego składu. W innym razie po wakacjach będzie po drużynie. Na szczęście stworzyliśmy z Jaromirem  plan. Prosimy Was o podanie, czy we wskazanym terminie się stawicie, czy plan jest ok, jeśli nie podanie uwag  i w czym możecie pomóc przy organizacji? Prosimy o uważne przeczytanie poniższej informacji.
MIEJSCE IMPREZY I UCZESTNICY:
1.   Park miejski (pismo do Burmistrza wraz z pozwoleniem na korzystanie z prądu i rozpalenie ogniska, być może wraz nadzorem straży Pożarnej)
2.   Skierowany do uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych (pisma z zaproszeniami i spotkania z dyrektorami szkół)
PLAN IMPREZY I NAKŁADY FINANSOWE:
Proponowany termin:
Czwartek lub piątek  po świętach 28, 29 kwiecień
Terminy nie są jeszcze potwierdzone w szkołach, chcemy wpierw dopasować je pod nas
Proponowana godzina:
•   9:00 – 15:00
•   Przy czym od 9:00 – 12:00 musielibyśmy przygotować strawę, podłączyć sprzęt rozbić namiot itp.
Czas na jedną grupę:
•   1 godzina X 4 grupy (w każdej po min. 2 klasy)
Liczba osób potrzebnych do obsługi: minimum 6-7 os.
Plan:
I.   POKAZ
Uczestnikom zostanie zaprezentowany krótki pokaz walki, musztry oraz tańca. Następnie przedstawione im zostaną korzyści jakie płyną z uczestnictwa w drużynie. Trzeba by przygotować scenariusz pokazu i w sobotę na treningu to dograć Harald dałbyś radę to zrobić ?:

- althingi i życie obozowe ( z krótki opisem praw)
- treningi walki, rzemiosła i tańca
- pokazy płatne dla wyższych rangą
- podróże i piknik historyczny

Do przygotowania plansza (plakat formatu A0 naklejony na dyktę) a  na niej mapa Polski z zaznaczonymi miejscami, które odwiedziliśmy dookoła zdjęcia z imprez z krótkim opisem. Na samym dole adres strony WWW i dużymi termin rekrutacji.  Vestar czy dałbyś radę wysłać listę miejsc które odwiedziliśmy z opisem i zaznaczeniem na mapie, projekt graficzny bym już przygotował?

II.   OBÓZ ŚREDNIOWIECZNY
Po obozie ( 2 namioty, ognisko ze strawą, materiały do przygotowania kolczugi Inn.) uczestnicy będą oprowadzani przez osobę prowadzącą (proponuję tu Haralda), zostaną poczęstowani strawą (proponuję tu nasze piękne niewiasty Svalę, Eilif, Damrokę)
Niemir przygotowały byś spis potrzebnych zakupów na jadło podpłomyki, kasza z mięsem Inn. dla minimum 150 os. wraz z napojami, kubkami itp. ?


Następnie zaprosimy ich do wspólnej zabawy:
- worki na równobieżni, podchodzenie wojownika
- stoisko łucznicze (na tarczy będą nadmuchane balony, dla zwycięzcy drobna nagroda  myślę tu o brelokach z wizerunkiem cerkwi itp. z Tom Spinu)
- stoisko oszczepnicze
- krąg walki (przebranie w woja tj. przeszywanica i hełm plus kije z otuliną, walka z wojem).

III.   REKRUTACJA (w sobotę na placu małej trójki )

 
Prosimy o szybką odpowiedź.
Zapisane
Eilif
Administrator
*****
Offline

Wiadomości: 268



Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 06, 2011, 17:01:35 »

Jeśli nie spadnie na mnie wielki meteor jestem w tych dniach dostępna.
Zapisane
Damroka
Gość
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 06, 2011, 17:16:37 »

Ja jak już bym dała radę to na 15:00-16:00 bym dopiero przyjechała. Dam znać czy będę bo nie wiem czy w Tereszpolu wtedy nie będę siedziała jeszcze.
Zapisane
Eilif
Administrator
*****
Offline

Wiadomości: 268



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 06, 2011, 17:27:51 »

z tego co widzę, to chyba w tych godzinach impreza będzie już zakończona
Zapisane
Damroka
Gość
« Odpowiedz #4 : Kwiecień 06, 2011, 17:29:52 »

Wcześniej po prostu nie wyrobiłabym się.
Zapisane
Svala
Otrok
*
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 44

2160324
Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 06, 2011, 17:44:24 »

Wstępnie tak, jestem chętna.
Zapisane
Niemir
półelf-półkrasnolud
Administrator
*****
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 680


13993064
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 06, 2011, 18:24:44 »

Ja się piszę wstępnie na czwartek. Ostrzegam, że szykuje mi się kilka wyjazdów terenowych z uczelni które są obowiązkowe i na razie nie ma jeszcze konkretnego terminu, więc gdyby wypadło w tym terminie to mam nadzieję, że mi to wybaczycie i zrozumiecie.
Co do programu to na pewno odradzam wspominania o jakimkolwiek wynagrodzeniu w związku z uczestnictwem w pokazach! Chyba, że chcemy żeby zebrał nam się tłum osób które chcą traktować członkostwo u nas jako etat.
Hmm dość trudne zadanie na mnie spadło...
Mąka -  Na allthingu w zeszłym roku na 6 osób wzięliśmy kilogram mąki i wystarczyło, czyli na 150 osób potrzeba 25 kilogramów. Biorąc pod uwagę, że my traktowaliśmy to jako posiłek przez dwa dni, a nie jako przekąskę to proponuję, wziąć 10-15kg. A ugniatać ciasto i lepić placki trzy dni wcześniej tak żeby można było od razu gotowe wrzucić na blachę rano, do południa uzbiera się stos. Pół kilo mąki można zostawić na pokazywanie "jak to się robiło".
Kasza - po pół woreczka na osobę. W opakowaniu są chyba cztery woreczki. Czyli opakowanie na osiem osób. Czyli 18-19 opakowań. Będą mieli plastikowe miseczki które nie są zbyt duże i znów wspomnę, że nie przychodzą tam przecież na wyżerkę darmową tylko spróbować czyli 13-15 opakować
Mięcho - na prawdę ciężko mi powiedzieć. Najlepiej sprawdzić ile kupiłeś Jaromirze na ostatni allthing i przeliczyć to przez ilość kaszy którą zjedliśmy i przez tą którą zakupimy na rekrutację.
Warzywa jako dodatki
Jak z wodą? Jest tam jakaś zdatna do spożycia? Jak nie to trzeba będzie też zakupić kilka ładnych litrów H2O lub nabrać ją skądś.
(Nie znam się na organizowaniu jedzenia na większe imprezy więc proszę wszytkich o przemyślenie czy podane przeze mnie ilości nie są zawyżone/zaniżone)
Co do miejsc jakie odwiedziliśmy to mogę podać je teraz (Vestar kształci się by nasze trakty i domostwa nie rozpadały się po pierwszej zimie i jakoś wyglądały...)
Kalwaria Pacławska - Wilczy trop - 3-5 VII 2009r - 49°37'54″N 22°42'22″E  
Belno - Piknik historyczny - (nie pamiętam daty) - 50°48'53″N 20°56'39″E
        - bitwa o Fjalenhelm - 10 X 2009 - (miejsce to samo)
Rządza - bitwa o Hellmugard - 10 IV 2010 - 52°19'08″N 21°32'44″E
Racibórz - II Raciborski Festiwal Średniowieczny - 19-20 VI 2010r - 50°05'31.25″N 18°13'11.27″E
Kosmaty Borek - bitwa o Helluborg - 25 IX 2010 - 53.30936 N 23.20065 E
Zabajka - manewry międzydrużynne - 23-24 X 2010 -  50°09'N 21°57'E
No i wielką chorągiewką tomaszów zaznaczony
Zapisane
Harald
Administrator
*****
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 10056


Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 06, 2011, 21:10:49 »

28 kwietnia raczej tak, 29 na pewno nie.
Co do scenariusza, postaram się coś wymyślić, jakbym miał z powodów maturalnych nie zdążyć, to odpowiedni wcześniej uprzedzę.
Zapisane
Vestar
Starszy
***
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 513


Starszy sceptyk drużyny

8900669
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 08, 2011, 13:26:46 »

Wybaczcie, trochę tu nie zaglądałem, ale miałem zapierdziel na uczelni (jak to Niemir dał znać). Być w Tomaszowie dałbym radę dopiero 29.

Opis miejsc... No coś tu wykombinowałem z tych wyjazdów i z tego co pamiętałem, ale nie jestem pewien czy o to Ci chodziło:

-Kalwaria Pacławska - Wilczy trop - 3-5 VII 2009r - 49°37'54″N 22°42'22″E : Pierwszy wyjazd na wyprawę wojenną drużyny zwanej imieniem runy, Algiz. I od razu rzut na głęboką wodę. Przyłączywszy się do strony atakującej gród, tocząc długie i krwawe boje w dzień, ulegaliśmy przeważającym siłom obrońców, odbijając się od obwarowanego grodu, niczym fale od przybrzeżnych skał. Porwaliśmy córkę wodza grodzian, zdobyliśmy srogie łupy (przeważnie żywnościowe), a także próbowaliśmy podstępnego i cichego ataku nocą przez lasy. Po długich bojach, ze zmiennym szczęściem germańscy najeźdźcy musieli jednak odstąpić od bram grodu. Obrońcy doceniwszy trud nas wszystkich, wyszli z grodu i uścisnąwszy prawicę, zaprosili nas ponownie w swe gościnne progi w innym czasie.

-Belno koło Kielc - Piknik historyczny- bitwa o Fjalenhelm - 10 X 2009- 50°48'53″N 20°56'39″E (myślę, że dobrze jest te wydarzenia połączyć bo było prawie to samo Język) : Zawiązując strategiczne sojusze, drużyna runy Algiz została poproszona o pomoc w obronie sławnego grodu Fjalenhelm przed okrutnymi wojownikami Sojuszu Południa. Atakujących zebrało się pod murami mrowie. Na każdego obrońcę przypadało trzech atakujących. Jednak serca w nas nie malały. Wiedzieliśmy, że wytrzymamy. Wyzwiska rzucane przez mur przez posłów nie zrobiły na nas najmniejszego wrażenia. "Waszej krwi, nie słów chcemy! Stawajcie do boju tchórze!" Odkrzykiwaliśmy im. Więc i bitwa się zaczęła. Broniliśmy się długo. Bardzo długo. Nagle gruchnęła wiadomość: "Brama padła!" Lecz to nic. Brama musi w końcu upaść. Potem nagle kolejny okrzyk: "Parter padł!" Ale nie daliśmy się przestraszyć. Zostały nam jeszcze dwa piętra, a przeciwnik stracił moc wojów. I wtedy stała się rzecz straszna. Zdarzenie, które przesądziło o losie Fjalenhelmu. "Zdrada! Zdrada! Zdradzono nas!!" Dostawaliśmy ciosy w plecy od niewiernego wasala. Jeden za drugim. Za nim się zorientowaliśmy w tej tragicznej sytuacji, została nas tylko garstka... Przegrana! Koniec z nami! Niezdobyta od lat twierdza Fjalenhelm została zdobyta przez zdradę! Łza się roni z dzielnego serca wojownika na myśl o tym...

-Rządza - bitwa o Hellmugard - 10 IV 2010 - 52°19'08″N 21°32'44″E : Nie było mnie, więc nie wiem o co tam chodziło.

-Racibórz - II Raciborski Festiwal Średniowieczny - 19-20 VI 2010r - 50°05'31.25″N 18°13'11.27″E : Szukając kolejnej okazji do bitki. Dzielna i żądna chwały drużyna runy Algiz z Tomaszowa pojechała trochę odpocząć. Została zaproszona na piknik. O wyjeździe tym, w tak dalekie strony przekonały nas słowa gospodarza: "Jeśli zabraknie wam jadła lub napitku, będziecie mogli własnoręcznie zakuć w dyby i wychłostać karczmarza." Więc wyruszyliśmy! Objedliśmy się i opiliśmy (każdy za trzech albo i więcej), trochę sprawdziliśmy własne umiejętności w turnieju walki mieczem, zapasach, łucznictwie. A i nasz pachołek wykazał się nie lada umiejętnościami, bo w turnieju dla nich przeznaczonym zajął drugie miejsce! Z pełnymi brzuchami i szumiącymi jeszcze głowami, wróciliśmy w nasze rodzinne strony. Bo wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!

- Kosmaty Borek - bitwa o Helluborg - 25 IX 2010 - 53.30936 N 23.20065 E :  I znów wojna! Drużyna Algiz, jako sprawdzeni, wierni i waleczni najemnicy zostali poproszeni o pomoc w zdobyciu grodu Helluborg. Zapłata za udział była znaczna, więc skusiliśmy się pojechać w te odległe strony. Po dojechaniu na miejsce przeprowadziliśmy zwiad grodu. Oczom naszym ukazała się niezwykle dobrze obwarowana twierdza. Fosa! Mury niemal sięgające nieba! Dwa zwodzone mosty! Bagienny teren wokół grodu! Szykowała się ciężka walka. Nie trwożyliśmy się jednak, bo nie zwykliśmy. A i zadanie podczas bitwy dostaliśmy niełatwe. Przerzucić kładkę przez fosę i zrobić wyłom w murze w najsłabszym miejscu. Podchodziliśmy pod mury trzy razy, raz prawie udało nam się wyłamać mur jednak- o złośliwości rzeczy martwych!- nasz żelazny hak okazał się zbyt kruchy jak na te potężne mury! Na szczęście, gdy już straciliśmy nadzieję na dostanie się do grodu naszą stroną, jak radosny gołąb na wiosnę wzleciała wiadomość: "Most nasz! Brama nasza!" Ile sił w nogach pobiegliśmy wspomóc naszych sojuszników w walce. I mimo zasadzki zastawionej na nas wewnątrz grodu usiekliśmy niemała przeciwników i zawiesiliśmy złoto-czerwoną tarczę z godłem Tomaszowskiej Drużyny Runy Algiz na murach pobitych wrogów.

-Zabajka - manewry między drużynowe - 23-24 X 2010 -  50°09'N 21°57'E : Po zakończeniu okresu wojen, korzystając z czasu, że ziemia była jeszcze usłana zieloną trawą, a nie białym śniegiem, postanowiliśmy- wraz z innymi nam podobnymi wojownikami- odbyć szkolenie, przed kolejnym sezonem. Trening był morderczy. Pot lał się strumieniami, ręce mdlały od miecza a tarcze zdawały się być ciężkości stuletniego dębu. Jednak jak to mawiają starcy i mędrcy, którzy niejedno przeszli i niejedno widzieli: "Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w boju" Wzięliśmy sobie te słowa do serca i przykładaliśmy się do obowiązku każdego woja. A gdy nadszedł chłodny wieczór, zasiedliśmy w ciepłej karczmie i raczyliśmy się piwem, miodem, niewiastami i opowieściami co znamienitszych wojowników z różnych stron Midgardu, naszej ludzkiej ziemi.


Wyszło chyba całkiem znośnie. Uśmiech Jeśli coś do poprawy etc. to piszcie śmiało.
Zapisane

Zanim napiszesz coś głupiego i zbędnego zerknij tu:
http://mx.foxnet.pl/szept%20wschodu/images/signatures/51075618445eb0fc766f82.gif
Niemir
półelf-półkrasnolud
Administrator
*****
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 680


13993064
Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 12, 2011, 17:13:53 »

Ruszyło coś? Jaromirze? Czy ustaliliście z Iwanem jakieś konkrety w związku z rekrutacją? Rozmowy z Panem burmistrzem itp? Jak ze sprawą wody którą poruszyłem, bo osobiście nie orientuję się w tym. W muszli chyba coś jest ale nie wiem czy byśmy mieli do niej dostęp i jak ona stoi pod względem sanitarnym.
Myśleliście coś nad tymi ilościami szamy którą podałem? Co z tym mięsem i jego ilością na ostatnim Allthingu?
Wybaczcie, że same pytania ale jak się jakąś sprawę ruszyło to przydałoby się skończyć a mnie tych kilka pytań męczyło. Czekam zatem na odpowiedz.
Zapisane
Eilif
Administrator
*****
Offline

Wiadomości: 268



Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 12, 2011, 20:29:04 »

Myślę, że dogadamy to na treningu w sobotę, jeśli się odbędzie w końcu oczywiście. Jeśli chodzi o posiłek, myślę, że to optymalna ilość, aczkolwiek nie przygotowywałam nigdy go w takiej ilości. A propos, podejrzewam, że my tzn. panie, pewnie tym razem będziemy zajmować się gotowaniem? (nie mówię o zakupach!)
Zapisane
jaryło
Gość
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 12, 2011, 20:48:52 »

Dobrze że pytasz , czy się ruszyło? Mamy załatwione już trzy szkoły  gimnazjalne, Klasy 2-3,  jedno liceum (ekonomik ) z którego przyjdą do nas uczniowie klas 1 ,
Dzisiaj Jagoda miała załatwić  jeszcze kilka klas z Budowlanki , a co do reszty szkół to tym zajmujemy się z Iwanem jutro i . Jak już to dopniemy do końca sprawe szkół myśle że właśnie jutro nastąpi ta chwila , wówczas złożymy  pismo do Burmistrza o pozwolenie na organizacje rekrutacji w parku . Najprawdopodobniej będziemy potrzebować Nadzoru straży pożarnej ze względu na ognisko które zamierzamy rozpalić , ale tym też się ziajemy po uzyskaniu zgody władz . Co do jadla szczerze nie mam pojęcia jak to ogarniemy bo przyjdzie do nas ponad 200 osób a nasza gar kuchnia  nie wyrobi się z gotowaniem kaszy  Język

Mamy też nie przewidziany problem projektem a właściwie z jego najdroższą częścią czyli mennicą którą chcą nam odrzucić (ale o to toczymy walki a tylko my mamy miecze i topory więc powinno się udać) , i katapultą która z kolei przeszła bez problemu ale nie ma kto jej wykonać Poszukujemy utalentowanego cieśli ,  włąśnie wróciłem z rozmowy z kilkoma  z członków tego cechu i okazuje się że jest sezon dachowy  a cieśle mają już po 2 miesiące do przodu pozajmowane   terminy Płacz.
A sami tego nie zrobimy więc jeśli macie wujka, ciocie, babcie lub kogo kol wiek znajomego, który mógłby zrobić katapultę to dajcie mi znać ,   a ja chętnie się z nim skontaktuje .
Zapisane
Eilif
Administrator
*****
Offline

Wiadomości: 268



Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 21, 2011, 15:29:02 »

Może wrzucić coś na tomaszowskie fora? Nawet tam czasami wchodzą ludzie.
Zapisane
jaryło
Gość
« Odpowiedz #13 : Kwiecień 22, 2011, 20:47:40 »

czemu nie bardzo dobry pomysł
Zapisane
Eilif
Administrator
*****
Offline

Wiadomości: 268



Zobacz profil