Treningi

[Niemir]

Coś do przebrania się. Ważne żeby nie było Ci szkoda tego zabrudzić.

[Eldgrad]

Hej była mowa dzisiaj o jakimś ognisku u Wilka bodajże...jakieś konkrety?? 

[Lestek]

Chodziło o ognisko w celu pieczenia podpłomyków ale myślę że można było by zrobić jeden trening u mnie bez problemu z tyłu mam dość sporą łąkę którą można by wykorzystać zaś na podwórko też dużo miejsca

[Bodvar]

no to pytanie kiedy?

[Niemir]

Może przyszła środa.

[Eldgrad]

W przyszłą środę mnie niestety nie będzie bo się w Bieszczady udaję w celu wycieczki... a jeżeli chodzi o takie normalne ognisko to u mnie można by zrobić... tyle że gdzieś po 20.04...

[Bodvar]

Gdybym nie pojawił się jutro na treningu, zostanie on poprowadzony przez Adamsa, ewentualnie Jarla. Za ewentyualną nieobecność przepraszam z góry, musze rozwiąac problemy, zanim wyjadą.

[Vestar]

Zarządzenie zbrojmistrza TDW
Od teraz do czasu znalezienia pomieszczenia, przed treningiem kilka osób musi do mnie do domu wpaść i wziąć sprzęt na ten trening.

[Harald]

Przydałoby się jutro spotkać, żeby ustalić repertuar pokazu.

[Vestar]

Lestek mowil ze ten co zawsze. Ale możecie wpasc do mnie wczesniej- i tak musicie sprzet wziac to ustalimy. Powinienem być w domu cały dzień.

[Harald]

Chciałbym, żeby sobotnie treningi odbywały się pół godziny wcześniej. Ktoś zgłasza sprzeciw?

[Niemir]

czyli o 12.30. Ja nie mam nic przeciwko. Ale pozostaje jeszcze pytanie, czy trwają tyle co wcześniej, czy pół godziny dłużej.

[Harald]

Czyli o 13. ;] Co do przedłużenia treningów:
- tak, jeżeli faktycznie przesunęlibyśmy go na 12.30. Wtedy chętni mogliby zostać dłużej (i tak zwykle to robimy)
- nie, jeśli nie przesuniemy go jeszcze wcześniej, ponieważ chciałem, żeby kończył się przed 15, dając mi chociaż chwilę wytchnienia przed TKF-em.

[Harald]

Jak pewnie każdy zauważył pogoda zaczęła się psuć i pod znakiem zapytania staja treningi na dworze (czyt. - u mnie). Czas chyba pomyśleć o dogadaniu się z LO?

[Vestar]

No więc tak:
w ostatnią sobotę umówiliśmy sie z Niemirem, że poszukamy w szkołach hal do udostępnienia. Oto moje rezultaty:
W ekonomiku dyrektora przez cały ten tydzień nie ma, będzie dopiero we wtorek (jak coś to najlepiej jakbyś ty jarlu poszedł i już od razu ustalił) zostałem zapytany kto nas finansuje=będą chcieli wynagrodzenia za wynajem

W podstawówce nr3 dyrektor pokazał mi świetlice (wieksza od tego pomieszczenia w LO co mieliśmy i troche wyższa) oraz hale w "małej" trójce (jeszcze większa niż świelica i lepsza- w końcu hala ). Szkopuł jest taki: w świetlicy bylibyśmy co najwyżej do 17 (sprzątaczki wtedy kończą) a w małej trójce moglibyśmy nawet do 18. O pieniądzach nic nie było wspomniane.Dni treningów i wynegocjowanie zapłaty należa do Sprytnego Lestka