Wilczy Trop 2010

[Niemir]

Są może już wstępnie osoby chętne na kolejny wyjazd na Wilczy Trop? I propozycje po której stronie się opowiadamy?
Plany bitwy są już na 8-11 lipca. Chociaż w innym miejscu widziałem termin od 9. Wysłalem już wiadomość w celu wyjaśnienia tej sprawy. Miejsce to samo co ostatnio.
Kilka nowości o których warto wiedzieć:
-bezrękawniki kolcze będą ODRZUCANE
-wybrane zostaną dwie komisje sprawdzające umiejętności łuczników, walczacych drzewcówkami, przestrzegające bezpieczeństwa w walce i kontroli historyczności ekwipunku.
-za wszelkie uchybienia w sprzęcie (np takie coś jak historia z osłoną karku Vestara) lub kwestie sporne nie będą odpowiadać poszczególne osoby lecz przedstawiciel drużyny. Nie poniesie on kary lecz, będzie niejako przedstawicielem. Też sądzę, że lepiej żeby zajmowały się tym osoby kompetentne.
-ciekawy pomysł który mi się podoba. Można używając samej kolczugi bez przeszywki i będzie się traktowanym jako ciężkozbrojny. Pod kolczugę wystarczy tunika.
Szczegółowego scenariusza jeszcze nie ma, ale tytuł imprezy brzmi "Wilczy Trop II - Odsiecz". O wszelkich nowościach będę powiadamiał na bieżąco.
Aha. Wstępnie wybieram się na imprezę.




EDIT
Więc tak. Impreza zaczyna się 9. Z rana jest spotkanie wodzów i narada tak jak ostatnio. Potem oficjalnie zaczyna się impreza. Ale można przyjeżdżać już w czwartek 8 lipca. W celach towarzyskich, uniknięcia spóźnienia na następny dzień, nocnej jazdy lub żeby zaaklimatyzować się w plenerze.

[Bodvar]

Pewnie ja pojade

[Damroka]

Gdybym chciała z wami pojechać to nie wiem czy dałabym radę (niestety praktyki na wakacjach i nie wiadomo w którym miesiącu się odbędą)...

[Vestar]

-bezrękawniki kolcze będą ODRZUCANE
-za wszelkie uchybienia w sprzęcie (np takie coś jak historia z osłoną karku Vestara) lub kwestie sporne nie będą odpowiadać poszczególne osoby lecz przedstawiciel drużyny. Nie poniesie on kary lecz, będzie niejako przedstawicielem. Też sądzę, że lepiej żeby zajmowały się tym osoby kompetentne.

No miło. Obie zmiany dzięki naszej niekompetencji
Czyli wyszliśmy jednak rok temu na największych mroków :/

-ciekawy pomysł który mi się podoba. Można używając samej kolczugi bez przeszywki i będzie się traktowanym jako ciężkozbrojny. Pod kolczugę wystarczy tunika.
lub żeby zaaklimatyzować się w plenerze.

Ale rok temu była już taka możliwość. Jak chcesz mieć siniaki w kształcie kulek od kolczugi to proszę bardzo ^^

I oczywiście wybieram się. Będzie to już po maturce to akurat jako aktywna przerwa w byczeniu się XD

[Niemir]

Dlaczego sadzisz, że na największych? I, że my byliśmy tym co popchnęło ich do wprowadzenia takich zmian? Po prostu zacytowałem ten punkt o kolczugach bo u nas są z tym braki. Jeśli chcesz oto reszta "zakazów"

"Zabronione jest używanie:
Elementów ekwipunku datowanych na okres inny niż ramy czasowe imprezy (X-XIw.), np. hełmy typu Vendel czy Sutton Ho, broni z innych epok, hełmów z policzkami, lamelek skórzanych, zestawów w stylu fantasty typu „wiking z Birki”(hełm okularowy, tacza migdałowata, szabla), bezrękawników kolczych, kolczug wykonanych z drutu ocynkowanego, tarcz o dziwnych kształtach i rozmiarach(np. nieforemny migdał wielkości drzwi od wychodka). "
Wyciąg z regulaminu Wilczego Tropu II - Odsiecz


Nikt z nas hełmu z Suttod Ho nie ma przecież. Ani lamelki skórzanej. Prawa te spisywali "Starzy Wyjadacze" którzy byli na większej ilości imprez niż my i mieli okazję napatrzyć się na różne niedopatrzenia. Przecież ta komisja na Wilczym to nic innego jak MKU. A przykład z Twoją osłoną karku dałem własnie dla przykladu sytuacji w jakiej będzie ona funkcjonować


Jest już program imprezy

"Zwołał Włodzimierz na gody Wodzów , Jarlów i Bojarów swych i rzekł im .

Zdobyliśmy na Lachach już mnogo grodów i bogactw , ale zaprawdę cierniem jest dla mnie myśl ,że grody nad Wichorem jeszcze nie są nasze.
To , co nie udało nam się spełnić za pierwszym razem , teraz uczynimy .
Grodami temi władać będę już wkrótce.
Rychło to nastąpi i z łatwością to uczynimy .
Król Czech - Bolesław obiecał wojów swych od południa nad Wichor wysłać , więc w cęgi Lachów weźmiemy i zgnieciemy.

Na to Wojewoda Dobryna pokręcił głową i rzekł .
Ciężka to będzie przeprawa jako, że nad Wichorem chrobry naród siedzi


Parę miesięcy później , stare grodzisko Wiślan -Naszacowice.

W obszernej jasnej izbie , narada się toczy .
Nad obroną Grodów nad Wichorem radzą wraz , gospodarz Naszacowic Bjorn Edwardssen , Naszbor , Sambor , Posadnik grodu Horodna i Wichor Lubomir wraz z Jarlem Bjornem i Kniaź Grodów Czerwieńskich Sławomir .

Gród Wichor został wzmocniony i dobrze zaopatrzony , rzekł Lubomir .

Prawdę rzekłeś , ale jak Czesi ruszą , może być , że rady nie damy oprzeć się , rzucił Naszbor.

Obronić , obronimy , ale do Krakowa , do Bolesława posłów po posiłki słać i tak można .
W zamyśleniu rzekł Kniaź .
Kto pojedzie ?"

Ogólne założenia Imprezy Wilczy Trop – Odsiecz.
Impreza będzie miała charakter lekko fabularyzowany , a wydarzenia w jej trakcie zależeć będą od inwencji i pomysłów samych uczestników.

Biorący udział w Wilczym Tropie – Odsiecz , rozdzieleni zostaną na 4 grupy .

a.Grodzian Grodu Wihor

b.Sprzymierzeńców idących z odsieczą .
Sprzymierzeńcy podążać będą ku grodowi Wihor , aby udzielić wsparcia w walkach z najeźdźcami i donieść żywność obleganym grodzianom .

c.Najeźdźców grodu .

d.Wspomagających najeźdźców – Czechów , których zadaniem jest spotkać się z Najeźdźcami w ich obozie , poczym wespół zdobyć i złupić gród .


W tym roku na Wilczym Tropie odbędzie się ,w zarezerwowanym dla tego celu czasie , turniej bojowy z nagrodą dla zwycięzcy.
Postanowiliśmy też , zorganizować faktorię dla rzemieślników i kupców , gdzie będzie można zahandlować swoimi wyrobami , zaprezentować swoje rzemiosło, zaopatrzyć się w trunki .




Mnie osobiście kusi rola odsieczy z Krakowa

[Vestar]

A u kogo innego na wilczym widziałeś jeszcze przykłady takowego lub innego mroku (butelek nie liczmy, mam na myśli sprzęt)?

[Damroka]

Błagam, nie kłóćcie się tylko...

[Niemir]

To prawda. Tymi bezrękawnikami zabłysnęliśmy. Ale nie tylko my mieliśmy wady. Zdarzały się skórzane lamelki, niehistoryczne łuki. Ale tak jak powiedziałem (mam nadzieję, że to czytałeś). Organizatorzy mają ogromne doświadczenie i nie sugerują się tylko Wilczym Tropem, ale imprezami Midgardzkimi oraz mniej oficjalnymi. Bodvar od lat latał w tej kolczudze i w końcu nadszedł czas, że wytykają takie błędy jak bezrękawniki lub lamelki skórzane. A że ten czas pokrywa się akurat z tym w którym my wchodzimy na arenę...no cóż, trzeba jakoś to przeżyć. A chwała Organizatorom za to, że dążą do tego by to była rekonstrukcja historyczna a nie LARP. Prosiłeś mnie żebym powiedział Ci co inni mieli mrocznego ale nie mam ochoty wytykać innym ich niedociągnięć bo nie o to w tym chodzi. Wymieniłem te kilka nowości bo to są różnice w zeszłorocznym regulaminie i musimy się z nimi zapoznać. I właśnie te kilka bo dotyczą nas bezpośrednio. Wiem, że są u nas z tym niedociągnięcia i puki jest czas warto nad tym popracować a nie zastanawiać się czy byliśmy mrokami czy nie.

A głównym tematem tego wątku jest nasza obecność i forma (fizyczna i materialna) z jaką stawimy się na imprezie. Jakie należy począć przygotowania, na co należy zwrócić szczególną uwagę, jakie będą koszta? Mamy dużo czasu na naprawę błędów i niedociągnięć i należy go odpowiednio wykorzystać.

A więc po tym jak przeszliśmy przez te rozważania jest kilka spraw do omówienia. Lestek. Jakie były koszta zeszłorocznego wyjazdu? Chodzi głownie o paliwo. Czy każdemu zostawiamy wolną rękę tak by mógł opowiedzieć się po wybranej stronie? Jak wspomniałem ja chyba najlepiej czół bym się jako członek odsieczy z Krakowa. A Wy? jakie są wasze propozycje? I namiotu nie ma chyba po co brać w tym roku, chyba, że będą osoby na stale stacjonując w grodzie lub postanowimy wspomóc w ten sposób organizatorów. Na razie chyba tyle. W razie czego później jeszcze dopiszę jak będę miał coś do powiedzenia
Sława

[Bodvar]

Takie sprostowanie to nie są błędy, tylko ograniczanie się do konkretnych ram czasowych. Kiedyś zakres lat był większy bo VI-XI wiek. Teraz to się zmienia, ramy się zawężają i nie toleruje się tego co kiedyś. Latałem w bezrękawniku bo było wolno, ale teraz przerabiam go na normalna kolczugę.Tak samo ma się wersja z lamelkami, ludzie ich używali bo było wolno. Co do mroków to każde bractwo kiedyś nimi było nawet taki Winland czy ludzie Nordlige, wiec nie ma co się stresować, zwłaszcza, że jesteśmy stosunkowo młodym bractwem. A nawet niektóre starsze bractwa nie maja takiego wyposażenia jak my, że przypomnę tylko owijane buty z ostatniej bitwy. Jeśli macie kompleksy to wam powiem, że jak ja zaczynałem swoja przygodę z bractwem to ekwipunek KAŻDEGO członka był biedniejszy niż dzisiaj ma Gomr, a poziom Avara był dla nas poziomem Jarla.

Co do samej wyprawy. Jestem za tym byśmy walczyli po jednej stronie, co jak co ale jesteśmy jednak drużyną, więc zachowujmy się jak drużyna. Co do strony którą wspieramy to dla mnie jest to wszystko jedno, byle by było kogo bić, a później z kim wypić
Namiot chyba rzeczywiście lepiej zostawić, ale jeśli go zabierzemy to właśnie można by pomóc organizatorom w ten sposób. Nie dość że sami będziemy mieli jakieś awaryjne schronienie, to jeszcze pokażemy się z dobrej strony użyczając go innym. A o to miedzy innymi nam przecież chodzi by nas poznawano nie tyko po bezrękawnikach kolczych

[Niemir]

No tak tak. Uważam, że najlepiej by było gdybyśmy byli wszyscy po jednej stronie. W ostateczności po tej samej stronie ale w dwóch obozach czyli Grodzianie i Odsiecz lub Najeźdźcy i Czesi. Mam szczerą nadzieję, ze w tym roku będzie co najmniej tyle osób co w zeszłym (150) lub jeszcze więcej. Zatem będziesz miał głów do rąbania co nie miara.

[Bodvar]

Oczywiście wszystko w imię  Wszechmogącego Odyna

[Vestar]

No dobra a w początkach odtwórstwa to ganiali w glanach i czarnych leginsach Po prostu ruch idzie do przodu i są większe wymagania. A bezrękawników kolczych to chyba w żadnym okresie nie było...

I może macie racje, że się nabawiłem kompleksu mroku przez to że wytknęli moją lamelkę. Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie nawet podstaw żeby uznać nas za mroki

Co do sprzętu: pisałem daaaaawno temu bodajże w dziale sklepy kilka kramów na których można się zaopatrzyć w drewniane akcesoria (np. prywatnie kubki, miski a drużynowo cebrzyki)

[Bodvar]

Drewniane akcesoria - w każdym PSSsie

[Damroka]

A jeśli się dobrze poszuka to można nawet i znaleźć w takich sklepach od 4 zł