Naprawdę wystąpiliście w kolczych bezrękawnikach?
Co do imprezy ma być z założenia możliwie jak najbardziej historyczna dlatego jej regulamin ma być wdrażany przez organizatorów (w przeciwieństwie do większości imprez komercyjnych. ) Nie uważam że jest w tym coś krzywdzącego dla lecz pcha ruch odtwórczy do przodu w stronę historyczności. Mrokiem nie jest to co nie jest praktykowane przez ludzi w ruchu odtwórczym lecz to co nie jest zgodne z źródłami historycznymi i archeologicznymi i ogólnym stanem wiedzy na temat naszej epok (w granicach możliwości 21w. i zdrowego rozsądku). np moja przeszywka jest mroczna bo ma zbyt intensywny kolor niemożliwy do uzyskanie w średniowieczu, chociaż jest parę osób w Polsce które też ma takie i raczej nie śpieszy się z ich wymianą.
Od znajomych często słyszę że współcześni "rycerze" i wikingowie mają niewiele wspólnego z historią i realizmem. jeżeli nawet osoby z poza ruchu zauważają że coś jest nie tak to tym bardziej musimy trzymać klimat. Jesteście bardzo szybko rozwijającym się bractwem (z tego co pamiętam) mam nadzieje że nie pójdziecie w stronę pogoni za pieniądzem i ilością sprzętu ale ku ulepszaniu detali i historyczności co moim zdaniem najlepiej buduje klimat i daje więcej zabawy. Jesteście młodzi i macie potencjał możecie podnieść poziom i stać się wzorem jeżeli będziecie się starać i wyciągać wnioski z błędów (nie tylko własnych
).
Trzymajcie się dzielne Woje Tomaszowskie.
Autor