| Harald 
								Administrator      
								Offline 
								P³eæ:   
								Wiadomo¶ci: 10056
								
								
								
								
								
								Zobacz profil
								Email | 
								|  | « Odpowiedz #63 : Wrzesieñ 23, 2011, 19:50:13 » |  | 
 
 IX Althing Tomaszowskiej Dru¿yny Algiz, po wielu perypetiach zwi±zanych z przek³adaniem terminu, odby³ siê 10 wrze¶nia w wybudowanej przez nas Osadzie. Z powodu nagl±cych prac przed otwarciem Osady dla zwiedzaj±cych, wbrew za³o¿eniom nie rozpocz±³ siê oko³o po³udnia, a dopiero w godzinach zmierzchowych, co by³o powodem niezadowolenia w¶ród niektórych z obecnych. Napitki i jad³o otrzymali¶my od Marcina Rechulicza, za co nale¿y mu siê nasza wdziêczno¶æ.Postanowienia które przesz³y przy ogólnej zgodzie:
 > Przyjêcie w szeregi otroków nastêpuj±cych osób:
 - Mateusza, od teraz zwanego Dargoradem
 - Paw³a, od teraz zwanego Faliborem
 - Adriana, znanego jako Sfistak, od teraz zwanego Zamirem
 - Artura, od teraz zwanego Wilkomirem
 > Uwolnienie Aldiasa, w zwi±zku z zas³ugami na polu kulinarnym
 > Przyznanie Sigurdhowi pozycji honorowego wolnego, jako uznanie dla czasu i ¶rodków po¶wiêconych na rzecz Dru¿yny.
 > Stworzenie statusu osoby zas³u¿onej dla Dru¿yny, jednak ju¿ do niej formalnie nieprzynale¿±cej. Nie zaproponowano odpowiedniej nazwy, dlatego grupa zostanie utworzona w pó¼niejszym czasie.
 Ponadto:
 - Eilif nie przyjê³a propozycji uwolnienia
 - Bodvar, choæ w bizancjum, nadal identyfikuje siê z nasz± Dru¿yn±, dlatego te¿ pozostawili¶my jego dotychczasowy status
 - zosta³ odrzucony wniosek o wykluczenie z Dru¿yny Vandila
 Kwestie najbardziej dyskusyjne, nie do koñca omówione, nieakceptowane przez cze¶æ Dru¿yny:
 - Harald zrzekaj±c siê pozycji g³osiciela praw (w momencie wyjazdu na studia) nie wyznaczy³ swojego nastêpcy, Jarl Lestek autorytarnie zasugerowa³ na to miejsce Avarra. Czas poka¿e czy by³ to s³uszny wybór.
 - Szeroko dyskutowana by³a sprawa Osady. Sposobu jej u¿ytkowania i czasu po¶wiêconego na budowê. Osoba najbardziej zaanga¿owana w jej powstanie, Jaromir, mia³ wiele do zarzucenia niektórym cz³onkom Dru¿yny. Poró¿ni³o to obecnych i w efekcie nie zosta³ ustalony koñcowy wniosek, a Althing zakoñczy³ siê w atmosferze daleko odbiegaj±cej od mi³ej.
 
 Relacjê, w zastêpstwie Godiego który zwyk³ te powinno¶æ wype³niaæ, spisa³em ja, G³osiciel Praw Dru¿yny Algiz, Harald.
 
 
 
 |